O korzystnej dla dziennikarski decyzji sądu Bianka Mikołajewska poinformowała na Twitterze. - Pierwszy raz od 15 lat nie mam żadnego toczącego się procesu ze SKOKami! 😀 Dzisiaj sąd uniewinnił mnie w toczącej się od 2015 r. sprawie karnej, w której Kasy zarzucały mi pomówienie ich o nielegalne finansowanie kampanii PiS. Ale coś czuję, że pustka nie potrwa długo - skomentowała.
SKOK-i wielokrotnie pozywały Mikołajewską za jej teksty dla „Polityki” oraz „Gazety Wyborczej”, gdzie opisywała nieprawidłowości wokół Spółdzielczych Kas Oszędnościowo-Kredytowych – zarówno w procesach karnych, jak i cywilnych.

Ta sprawa dotyczyła tekstu z „Gazety Wyborczej” – „Czy politycy odpowiedzą za kasy?”, opublikowanego w sierpniu 2014 roku. Zarzucono jej pomówienie w stwierdzeniu, że SKOK-i miały nielegalnie finansować kampanię PiS-u. Sąd uniewinnił jednak dziennikarkę w tym procesie – wytoczonym z art. 212 Kodeksu karnego.











